Pasja to wyrażona miłość - Geoffrey Hoppe
Rankiem pojawiła się czysta przestrzeń pomiędzy przebudzeniem a obudzeniem. Zadałam sobie pytanie, czym chcę i potrafię ją wypełnić. Pojawiło się znajome, gdyby... Gdyby zadzwonił telefon - rozmawiałabym. Gdyby był On - kochałabym. Gdyby kot potrafił podać kubek z wodą... Gdybanie jest przywilejem dziewczynki snującej opowieść dla lalek. Dorosła kobieta zdecydowała zrobić dla siebie coś wyjątkowego.
Napisać o sobie.
Dziś słowami Virginii Satir
Jestem sobą.
Na całym świecie nie ma nikogo, kto byłby
dokładnie taki sam jak ja. Zdarzają się ludzie, którzy są częściowo do
mnie podobni, lecz w sumie nikt nie jest taki, jak ja. Dlatego też,
cokolwiek robię, jest autentycznie moje, ponieważ ja sama decyduję
się na to.
Do mnie należy wszystko, co jest mną – moje ciało,
włączając jego funkcje:
mój umysł i wszystkie myśli i pomysły; moje oczy
oraz wszystko, co widzę; moje uczucia, bez względu na to, czy to gniew,
radość, zdenerwowanie, miłość, rozczarowanie czy entuzjazm; moje usta i
wszystkie słowa, jakie z nich wychodzą – uprzejme, słodkie, ale tez
gburowate, wulgarne, właściwe i niewłaściwe; mój głos, głośny czy
ściszony; wszystkie moje uczynki wreszcie, czy względem innych, czy
względem siebie samej.
Należą do mnie wszystkie moje wyobrażenia i
nadzieje, marzenia i obawy. Należą do mnie moje osiągnięcia i sukcesy,
moje niepowodzenia i błędy.
Ponieważ należę cała do siebie, mogę
się gruntownie poznać. Jeśli tak uczynię, pokocham się i zaprzyjaźnię z
każdą cząstką mnie, a dzięki temu cała będę mogła działać w swym
najlepszym interesie.
Oczywiście, są we mnie rzeczy, które
wprawiają mnie w zakłopotanie; są i takie, których jeszcze o sobie nie
wiem. Dopóki jednak odnoszę się do siebie z przyjaźnią i miłością, mogę
odważnie i z ufnością szukać dróg wyjścia z zakłopotania i sposobów, by
poznać się lepiej.
Bez względu na to, jak wyglądam i brzmię,
cokolwiek mówię i robię, cokolwiek myślę i czuję w danej chwili,
wszystko jest mną, jest tym autentycznym, co wskazuje, gdzie znajduję się w
danym momencie.
Później, gdy będę przeglądać w myśli, jak
wyglądałam i brzmiałam, co mówiłam i robiłam, co myślałam i czułam, może
się okazać, że niektóre fragmenty nie pasują do całości. Mogę je
odrzucić i zatrzymać wyłącznie te, które są odpowiednie. Mogę też
wymyślić coś nowego, by zastąpić to, co odrzuciłam.
Widzę, słyszę,
czuję, myślę i wiele potrafię. Mam wszystko, co potrzebne, by przeżyć,
by być blisko z innymi, tworzyć, znajdować sens i ład w świecie ludzi i
spraw obok mnie.
Należę do siebie, a więc mogę się przeprojektowywać do swojej woli.
Jestem wystarczająco dobra, bo chcę otwarcie być sobą.
Jestem sobą. Jestem jak najbardziej w porządku
Kiedy chcę i nie chcę, kiedy potrafię i nie potrafię, kiedy robię i nie robię, kiedy wiem i nie wiem - jest tak jak ma być. Każde doświadczenie dzieje się we właściwy sposób i w najlepszym porządku. Jestem dla siebie autorytetem, centrum wszechświata, podążam za duszą.
______________________________________________
cytat z książki Geoffrey'a Hoppe "Twórca. Lekcje Tobiasza"
Foto Google
więcej o autorze leligdowicz.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję