22 maja 2014

równowaga na talerzu

*
To, co błędnie nazywamy chorobą, jest tak naprawdę manifestacją odłożonych kwasów i toksyn w ciele
dr R. O. Young 













Każda dolegliwość czy choroba ciała jest jego najprostszym komunikatem – NIE CHCĘ TEGO, CZYM MNIE KARMISZ!!! 

Co sprzyja zakwaszeniu i odkwaszeniu? Jakie właściwości mają produkty, które spożywamy? Co możemy i potrafimy zrobić? Jakie są objawy zakwaszenia? Co robić, kiedy czujemy się mocno zakwaszeni? Które nawyki żywieniowe warto zmienić? 
Krew zdrowego człowieka ma odczyn lekko zasadowy, a wartość pH krwi waha się pomiędzy 7,35 a 7,45. Organizm posiada system regulacji, który utrzymuje równowagę kwasowo-zasadową. Do jego sprawnego działania potrzebne są sprawne płuca, które wydalają nadmiar dwutlenku węgla oraz sprawne nerki, które wydalają kwasy. Odpady kwasowe, takie jak cholesterol, kwas moczowy i kwas octowy są normalnym wynikiem zdrowego metabolizmu. Przy każdej diecie tworzenie się kwasu jest czymś nieuniknionym – z niewielkimi ilościami kwasu organizm jest w stanie sobie poradzić. Jednak problem zaczyna się wtedy, gdy organizm traci równowagę kwasowo-zasadową na rzecz zneutralizowania nadmiaru kwasu.

Kiedy nasz organizm jest zakwaszony mogą pojawić się bóle i zawroty głowy, ogólne osłabienie, problemy z cerą jak trądzik czy sucha skóra, nieprzyjemny i silny zapach potu, kwaśny zapach moczu, zimne stopy i dłonie, wypadanie włosów i łamliwość paznokci, próchnica, cienie pod oczami, nalot na języku i dziwny smak w ustach, zaparcia, zgaga, problemy żołądkowo- jelitowe, cellulitis, bóle mięśni, sztywność stawów, bóle pleców i kręgosłupa, osłabienie ogólnej odporności, częste przeziębienia i stany zapalne, problemy z zatokami, alergie i pokrzywki, ponieważ nasz organizm nie ma sił walczyć. Możemy odczuwać huśtawki nastroju, brak koncentracji, smutek lub drażliwość, niekontrolowane wybuchy złości, niepokój wewnętrzny, lęki, zaburzenia snu, zmęczenie nawet po długim śnie, zmniejszoną odporność psychiczną i skłonność do depresji. Długotrwałe zakwaszenie sprzyja powstaniu różnych chorób, w zależności od uwarunkowań genetycznych, osłabionych miejsc i organów tj. nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, osteoporoza, nowotwory, choroby serca, zaburzenia krążenia, zmiany zwyrodnieniowe stawów, nadwaga, skłonność do złamań i powolne leczenie złamań, dyskopatia, kamica, zapalenie stawów, problemy z układem pokarmowym, i wreszcie zbieramy wieloletnie żniwo nawyków żywieniowych i niektórych udoskonaleń współczesnej cywilizacji w postaci wszelakich alergii na gluten, antybiotyki, poprawiające smak i zapach dodatki do żywności, konserwanty, modyfikujące rośliny związki chemiczne, a wśród których atopowe zapalenie skóry, kandidoza, a co odważniejsi naukowcy wskazują na spowolniony czy zaburzony rozwój ciała i umysłu, m.in. zjawisko autyzmu i pokrewne. 

W większości produktów spożywczych stanowiących podstawę naszej diety przeważają pierwiastki kwasotwórcze. Źródłem pierwiastków zasadotwórczych są warzywa i owoce. W fasoli przeważają składniki alkalizujące, natomiast w grochu i soi składniki zakwaszające. W owocach i niektórych warzywach składniki mineralne występują w postaci soli takich kwasów organicznych, jak kwas cytrynowy (cytryny, ananasy, pomidory), kwas jabłkowy (jabłka, śliwki, pomidory), winowy (winogrona), szczawiowy (niedojrzałe pomidory, truskawki, rabarbar, szpinak, szczaw) czy kwas benzoesowy (żurawiny, borówki) Wszystkie te kwasy nadają produktom smak kwaśny, jednak ich wpływ na równowagę kwasowo-zasadową jest różny. Należy zwrócić uwagę, że potencjalna zdolność do alkalizowania wykazywana przez większość warzyw, owoców jest mniejsza niż potencjalna siła kwasotwórcza produktów mięsnych, dlatego 

Zrównoważona dieta składa się w 70 % z produktów zasadotwórczych i w 30 % z kwasotwórczych, przy czym pamiętajmy, że poziom kwasowości i zasadowości jest zróżnicowany w zależności od pokarmu. Są też produkty neutralne.

Co robić, kiedy czujemy się mocno zakwaszeni? 
Jeśli czujemy silnie zakwaszone ciało, pomocne jest zastosowanie diety niskobiałkowej, z ograniczeniem soli. Zamiast białej soli lepiej używać małe ilości soli morskiej bogatej w mikroelementy oraz krystaliczną różową sól himalajską. Spożywamy głównie warzywa i owoce, zwłaszcza w postaci surowej. Już po kilku dniach poczujemy wyraźną poprawę samopoczucia i witalności. Przy silnym zakwaszeniu dietę zmieniamy stopniowo. Należy dużo pić, aby ułatwić wydalanie kwasów z ciała. Nasza dieta odkwaszająca powinna składać się głównie z warzyw: surowych, soków czy gotowanych na parze i w małej ilości wody. Ziemniaki i buraki gotujemy lub pieczemy w łupinach. Możemy jeść dowolne warzywa jak marchew, pietruszkę, seler, brokuły, kalafior, kapustę, por, pasternak, cukinie, cykorię, pomidory, jarmuż, fasolkę szparagową, brukselkę, paprykę, kapustę kiszoną, szpinak, pokrzywę, zioła, ogórek, dynię i wiele innych. Zamiast tłuszczy zwierzęcych używamy olejów tłoczonych na zimno jak oliwa z oliwek, olej lniany, sezamowy, słonecznikowy itd. Słodycze zastępujemy suszonymi owocami i miodem. Sięgamy po doskonały ksylitol, cukier brzozowy o właściwościach odkwaszających, który z powodzeniem zastępuje cukier w wypiekach. Pamiętajmy, aby miodu nie podgrzewać ani nie łączyć z gorącymi pokarmami, inaczej straci swoje cenne enzymy i nie będzie dużo więcej wart niż zwykły cukier. Pijemy też soki warzywne i owocowe, ale między posiłkami albo rano przed jedzeniem, zwłaszcza dotyczy to owoców, które łatwo fermentują, kiedy jemy je po obfitym posiłku. Jemy też pestki dyni, nasiona słonecznika i migdały. Przy wprowadzeniu do diety białka, pamiętajmy o niełączeniu ich w jednym posiłku z węglowodanami. Nie popijamy podczas i bezpośrednio po posiłku, żeby nie wypłukiwać enzymów (pół godziny przed i godzinę po) i nie jemy na noc. 



Skuteczne zmiany w nawykach wprowadza się małymi krokami, zaczynając od pierwszego: zmiany codziennego menu, listy zakupów i szklanki ciepłej wody. 


___________________________________
fotografia z cyklu Zielono mi - DL
ilustracja google

08 maja 2014

razem i osobno

*

Małżeństwo - bycie razem - rozpoczyna się dopiero wtedy, gdy partnerzy spadają z „siódmego nieba” do życia codziennego 
Eva Maria Zurhorst 






















► kochanie siebie:
Co oznacza „kocham Cię” w Twoich ustach? 
Jakie niezaspokojone potrzeby wyrażasz wypowiadając te słowa? 
Co by było gdyby działanie przez kochanie oznaczało kochanie siebie? 
Z jakiego powodu „poszukujesz” towarzysza życia? 
Czy wiesz, że nikt nie może kochać nas tam, gdzie sami siebie nie pokochaliśmy? 


















►zrozumienie i przyjmowanie wyjątkowości siebie samego poprzez drugiego człowieka: 

● Projektowanie (wyrzucanie z siebie) tego, czego nie chcesz i co ignorujesz, na innego. Projektując przypisujesz drugiemu człowiekowi to, czego sam w głębi potrzebujesz. 
● Oglądanie w zwierciadle (oczach drugiego człowieka) tego, czego nie chcesz widzieć. Związek z partnerem jest jak lustro na czubku Twojego nosa. Odzwierciedla miejsce, którego nie możesz zobaczyć, którego jeszcze nie odkryłeś. Konflikty zewnętrzne odzwierciedlają konflikty wewnętrzne. 
● Spotkanie z Cieniem, to spotkanie u Partnera tego, czego nie możesz w sobie znieść/unieść, zaakceptować. Cień jest przeciwieństwem tego, kim chcemy być i za kogo się uważamy. 















► pielęgnowanie bliskości:

Najlepsze, czym możesz obdarzyć drugą osobę to szacunek, szczerość, zaufanie. Jeszcze lepszym jest obdarzyć drugą osobę sobą - towarzyszem podróży, który obdarza siebie szacunkiem, szczerością i zaufaniem, tym samym rozprzestrzenia sobą szczęście i radość życia. Zaufanie otwiera i jednoczy, jest ruchem serca płynącym z miłości. Pierwotne i fundamentalne jest zaufanie do samego siebie, do swoich zdolności, umiejętności, wartości. Na tym możemy kształtować swoje życie, ponieważ umiejętność zaufania sobie przekłada się na umiejętność zaufania życiu, a w konsekwencji do zaufania ludziom, z którymi budujemy określone relacje. Bliskość buduje, łączy, daje uczucie uskrzydlenia, jakby zbliżała nas do swojej duszy, duszy drugiego człowieka, duszy świata. Bliskość tworzy coś większego od nas. Jest w niej obecna miłość, szczęście wtedy, kiedy angażujemy się w jej pielęgnowanie, ‘dokarmianie’ – działamy z intencją dawania tego, co najlepsze w nas. Dawania i przyjmowania miłości na swoją miarę, w przepływie, ze wszystkich sił.














► tworzenie przestrzeni zrozumienia i wolności:

Budując relacje doświadczamy inności. W podróży przez życie korzystamy z indywidualnej mapy – każdy człowiek z innej. Mapa zbudowana jest ze wszystkich doświadczeń minionego życia, świadomych i nieświadomych przekonań (poglądów, opinii) i nawyków( sposobów postępowania w określonych sytuacjach). Widzimy często spory o racje. Czy pamiętamy, że każdy człowiek ma swoje racje, i każdy w każdej chwili ma rację – swoją? Warto pamiętać, że zmieniamy świat zmieniając siebie, a rzeczywistość otaczająca nas jest odbiciem wewnętrznego świata. W każdym momencie, w każdej chwili nakładamy swoją mapę, która nam wyjaśnia to, co czego doświadczamy. Warto być uważnym i widzieć inność, dziwić się i zadawać pytanie: gdzie tu jest miłość? 

















► harmonijny przepływ energii w polu rodziny wyraża świadomy, pełen uznania i miłości, cykl przyjmowania i dawania życia



_____________________________________________________
fotografie z cyklu Na lotnisku - DL
Eva Maria Zurhorst „Kochaj siebie, a nieważne z kim się zwiążesz”, 
Charlotte Kasl „Gdyby Budda umawiał się na randki”, 
Don Miguel Ruiz ”Scieżka miłości”, 
Elżbieta Liszewska „Dusza kobiety, Ego mężczyzny”, 
Maciej Bennewicz „Miłość toksyczna, Miłość dojrzała”, 
Jonette Crowley „Orzeł i kondor”

linkWithin

Related Posts with Thumbnails