*
...
15 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
z tęsknoty duszy - drogi i rozdroża
Zanurzam się w życiu,
bezwarunkowo ufam sobie,
doświadczam w pełni wszystkimi zmysłami
Kocham, akceptuję, przyzwalam.
Jestem absolutnym kryterium
i własnym Standardem
Istnieję.
Wiem siebie.
Wszystko jest w porządku.
Poezją jest istnienie
W nieruchomym punkcie wirującego świata ...
odbywa się taniec.
T.S.Eliot
Masz piękną i silną duszę! Twórz i uśmiechaj się, a czasem śmiej całą duszą :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję za spotkanie tutaj,
OdpowiedzUsuńczuję się wzruszona i zobowiązana,
i dobrze mi z tym :)
z moją duszą zaprzyjaźniam się, oprócz niej jest też kilka cieni, stad mały ambaras, i niepewność, jak je pomieścić przy jednym stole, w jednym, tym samym moim życiu;
nabieram wprawy, nie spieszę się...
pamiętam, żeby pamiętać o oddychaniu i o uśmiechu, który mieszka we mnie uśmiechnięty, jak to mój uśmiech, czasem tajemniczo, a czasem od ucha do ucha;
tulam Cię mocno